Czym jest prośba o przesłanie oferty handlowej?

Zgodnie z polskim prawem, zanim przedsiębiorca prześle klientowi informację handlową drogą elektroniczną musi najpierw poprosić o zgodę. Według obowiązujących przepisów niedopełnienie tego obowiązku stanowi wykroczenie ze względu na to, że narusza zasady uczciwej konkurencji.

Informacja handlowa to taka, która służy reklamowaniu produktów, usług lub wizerunku osoby bądź firmy. Jej celem jest nakłonienie do zakupu lub dokonania innej transakcji. Będą to więc hasła reklamowe, ale również szczegółowe opisy oferty, czy treści blogowe wysyłane newsletterem celem zachwalenia własnych kompetencji.

Kiedy można przesyłać informację handlową?

Treści o charakterze reklamowym czy ofertowym można przesyłać pod warunkiem, że odbiorca świadomie wyrazi na to zgodę, na przykład w formularzu na stronie internetowej, czy przy okazji robienia pierwszych zakupów w jakiejś firmie. Za zgodę uważa się szczególnie działanie, które wiąże się z udostępnieniem adresu e-mail danej organizacji — wpisanie go w jakimś konkretnym miejscu podczas interakcji z firmą.

Warto korzystać z newsletterów, ponieważ są bezpośrednim sposobem dotarcia do odbiorców i zapewniają dużą skuteczność komunikacyjną. Można dzięki nim przekazywać złożone treści o precyzyjnie takim wydźwięku, na jakim zależy przedsiębiorcy. Jest to również bardzo niedroga forma promocji.

Trzeba jednak koniecznie pamiętać o przestrzeganiu zasad wymiany treści internetowych z klientami i nie wysyłać korespondencji marketingowej w sposób przypadkowy i nastawiony na ilość, tylko postawić na budowanie długofalowej relacji z odbiorcą. W dzisiejszych czasach marketing jest dużo bardziej nastawiony na spersonalizowany kontakt z klientem, niż na inwestowanie w pokazywanie treści reklamowych każdemu, także osobom znajdującym się całkowicie poza targetem określonego produktu lub usługi.

Czym grozi wysyłanie niezamówionych informacji ofertowych?

Warto pamiętać, aby sama prośba o wysłanie informacji handlowej nie zawierała żadnych informacji promocyjnych. Pytanie musi zostać zadane klientowi w taki sposób i w takim momencie procesu zakupowego (czy w ogóle interakcji z marką), żeby nie było poprzedzone perswazyjnymi treściami kierowanymi bezpośrednio. Dlatego wygodne jest umieszczanie prośby o możliwość udostępniania informacji handlowej w formularzu przy okazji rejestrowania się na stronie internetowej lub przy pierwszych zakupach. Można również wysłać maila z taką prośbą, ale trzeba go wtedy wyjątkowo inteligentnie skonstruować.

Warto dbać o takie szczegóły, ponieważ zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, przedsiębiorca, który uzna, że ucierpiał wskutek stosowania przez innych uczestników rynku metod, które nie są zgodne ze standardami, może zgłaszać liczne zastrzeżenia i roszczenia. Ich uciążliwość jest różna. Relatywnie najsurowsze są kary pieniężne. Przede wszystkim jednak załatwianie spraw urzędowych nie należy do najbardziej produktywnych aktywności związanych z prowadzeniem biznesu.

Trzeba też mieć w pamięci, że ustawodawca, tworząc takie prawo, miał na względzie również ochronę prywatności konsumentów, a także ich komfortu robienia zakupów online. Założenie, że wysyłanie treści reklamowych do zainteresowanych osób, nie będzie dla nich w żaden sposób irytujące, jest słuszne. Dlatego stosowanie się do tych przepisów, jest również działaniem na własną korzyść. Dzięki nim dostajemy treści wyłącznie od podmiotów gospodarczych, których usługi uważamy za potencjalnie dla siebie przydatne.

Zobacz także
referencje naszych klientów